Szósty miesiąc – samodzielne siadanie i wkładanie pięty do buzi
Wasze dziecko ma już szósty miesiąc. Coraz częściej zaskakuje Was tym, co potrafi obecnie robić, jak się zachowuje i jak się bawi.
Musicie jednak pamiętać, że każde dziecko rozwija się inaczej i rodzice powinni podejść do swojego dziecka indywidualnie. To, że dziecko przyjaciółki w takim samym wieku potrafi więcej niż wasze, nie powinno was martwić. Chyba, że zauważycie, że wasze dziecko zbyt daleko odbiega ze swoim zachowaniem od normy.
Ten fakt musicie zgłosić lekarzowi opiekującemu się waszym dzieckiem. Rodzice mogą zaobserwować najwięcej nieprawidłowości w rozwoju swojego dziecka.
Wczesne zgłoszenie opóźnionego rozwoju, pozwoli na wdrożenie wczesnej rehabilitacji oraz lepsze skutki leczenia.
Sześciomiesięczny maluch:
- siedzi samodzielnie nie podparty poduszkami,
- gdy przytrzymasz dziecko pod paszkami, jego nóżki prężą się i stoją oparte na podłożu. Maluch zgina i prostuje nóżki w kolankach.
- gdy leży na pleckach i podasz mu ręce, szybko potrafi się podnieść do siadu,
- gdy podciągniesz go za ręce do pozycji stojącej, potrafi utrzymać się na prostych nóżkach,
- bez problemu przekręca się z brzuszka na plecki i odwrotnie. Często w ten sposób „chodzi” po pokoju,
- próbuje badać swoje ciałko, zaczyna od nóżek. Ogląda je powoli i dokładnie. Najczęściej wkłada piętę do buzi.
- może przekładać zabawki z rączki do rączki. Potrafi też jednocześnie bawić się dwoma zabawkami. Ich strukturę bada wkładając je do buzi.
- podejmuje próbę raczkowania, gdy posadzisz go na podłodze na kocu,
- bardzo lubi rzucać zabawkami o podłogę, patrzy za nimi i wzrokiem prosi o podniesienie. Gdy mu podniesiesz ze śmiechem rzuca z powrotem daną rzecz.
- bardzo lubi bawić się kolorowymi, brzęczącymi zabawkami, piszczałkami,
- świetnie koordynuje ruchy rąk, nóg i ust,
- potrafi chwycić przedmioty stópkami,
- położony na brzuszek podnosi się na rękach i z zaciekawieniem rozgląda się dookoła,
- może pełzać do tyłu podpierając się na rączkach, czasem okręca się wokół własnej osi,
- położony na podłodze potrafi pełzać i zaczyna raczkować. Nie zmuszaj dziecka na siłę do raczkowania. Na wszystko przyjdzie pora i maluch potrafi cię jeszcze nie jedną sztuczką zaskoczyć.
- gdy coś wypadnie mu z raczki np. ulubiona zabawka potrafi do niej podpełzać i próbuje ją podnieść.
- gdy chce, aby go ktoś podniósł z łóżeczka podnosi rączki do tej osoby,
- samodzielnie trzyma butelkę z pokarmem (mleko, zupka),
- rozpoznaje osoby i uśmiecha się na ich widok,
- gdy przygotowywujesz np. wózek i masz zamierzasz wyjść na spacer, maluch wie, że pójdzie razem z tobą,
- rozróżnia tony, dźwięki przyjemne dla niego i nieprzyjemne,
- możesz malucha nauczyć robić „pa-pa”,
- chętnie bawi się w zabawę „a ku-ku”,
- łączy sylaby ma-ma, ta-ta, ba-ba,
- płacze, gdy znajduje się w nieznanych mu sytuacjach, denerwuje się,
- gdy podejdzie do lustra próbuje robić różne miny.
W tym okresie możesz rozszerzyć dietę niemowlęcia. Nie przestawaj karmić dziecka piersią, a pokarmy podawaj łyżeczką nie butelką.
Bolesne ząbkowanie…
Dziecko dalej dalej ząbkuje. Ma już co najmniej 1 lub 2 ząbki jedynki. Gdy przechodzi bolesne ząbkowanie ulżyj mu w cierpieniu masując dziąsła żelem przeznaczonym dla dzieci w czasie ząbkowania, podawaj gryzaczki wypełnione wodą (wcześniej schłodzone w lodówce). Maluch włoży je do buzi i będzie tarł o dziąsła. To częściowo uśmierzy mu ból.
Mowa i nowe nawyki
Gdy mówisz do dziecka nie zdrabniaj słów. Mów do niego powoli, wyraźnie. Powtarzaj słowa.
Dziecko w tym czasie może już spać od godziny 19 wieczór do 5 rano. W ciągu dnia przesypia do południa i po południu. Zależy to od charakteru i osobowości dziecka. Jednak maluch powinien mieć już ustalony rytm dnia.
Wychodź z dzieckiem na spacer. W zimie, gdy mróz jest poniżej – 10C nie musisz malucha chłodzić, możesz go werandować. Natomiast w lecie maluch powinien być przez dłuższy czas na dworze. Wyjeżdżaj z dzieckiem daleko od zgiełku i dymu miast w miejsca wolne od zanieczyszczonego powietrza. Takie wycieczki wpłyną pozytywnie na rozwój dziecka.
Zobacz także:
Masz problem?