Ósmy miesiąc – raczkowanie i nauka słowa „nie”
Twoje dziecko ma już osiem miesięcy. Rozumiesz jego płacz, mimikę twarzy, potrzeby. Jesteś już spokojniejsza w czasie pielęgnacji i karmienia. Maluch rośnie teraz prawie dwa razy wolniej niż w szóstym miesiącu życia, przybiera na wadze około 380 g i prawdopodobnie urośnie o 1,3 – 1,4 cm. W ciągu dnia śpi tylko raz.
W ósmym miesiącu życia twoja pociecha nabywa kolejne umiejętności oraz cechy. Teraz dziecko:
- odwraca głowę, gdy zawołasz je po imieniu,
- potrafi bawić się jednocześnie dwiema zabawkami, z ciekawością przygląda się im przez dłuższy czas. Najczęściej wkłada je do buzi, a ząbkami próbuje je ugryźć,
- lubi uderzać zabawkami lub łyżeczką o blat stołu, śmieje się przy tym i robi zabawne minki,
- gdy podasz mu kubek niekapek świetnie obejmuje uszy kubka obiema rękoma i pije z niego,
- próbuje raczkować, prawdopodobnie najpierw do tyłu, a dopiero później do przodu,
- siedzi z wyprostowanymi plecami i bawi się zabawkami na siedząco,
- gdy posadzisz go w krzesełku do karmienia wie, że będzie podane jedzenie, gdy go ubierasz w kurteczkę wie, że pójdzie na spacer,
- bez trudu obraca się na brzuszek i odwrotnie. Gdy leży na brzuszku opiera się na rączkach i prostuje ramiona, kręci się wokół własnej osi,
- umie przemieścić się do przodu na pupie i ugiętej nóżce,
Czasami dzieci nie chcą jeszcze się przemieszczać – związane jest to ze zmniejszonym napięciem mięśniowym obrębu miednicy i nóżek
- w łóżeczku próbuje stawać na palce trzymając się szczebelków (do stania nie jest jeszcze gotowy),
- umie przejść z pozycji raczkowania do pozycji siedzącej, a z pozycji leżącej usiąść,
- nie chce być w pozycji leżącej, rozgląda się dookoła, ciekawy co się wokół niego dzieje,
- potrafi chwycić zabawki trzema palcami: kciukiem, wskazującym i środkowym,
- stojąc w łóżeczku może wykonać pierwsze kroki, ale nie zmuszaj go do tego. Jest jeszcze za wcześnie,
- w kuchni świetnie bawi się przykrywkami i garnkami, śmieje się przy tym, piszczy,
- z zaciekawieniem słucha tykającego zegara,
- potrafi robić „pa-pa” na pożegnanie,
- dobrze rozumie słowo „nie”. Czasami kiwa na nie głową,
- próbuje nawiązać kontakt z otoczeniem. Na spacerze dotyka rówieśników,
- świetnie manipuluje rodzicami, aby osiągnąć to, na czym mu zależy,
- możesz go przyzwyczajać do siedzenia na nocniku,
- krzyczy i gaworzy w różnych tonacjach,
- boi się obcych i kurczowo trzyma się rodziców. Również gdy zostawisz dziecko samo w pokoju czy łóżeczku boi się i zazwyczaj płacze,
- nadal karm malucha naturalnie. Na noc możesz podać sycącą kaszkę, a w nocy możesz podawać zamiast mleka wodę. W ten sposób zapobiegniesz próchnicy butelkowej u dziecka,
- ucz maleństwo żuć i gryźć. Podaj mu ugotowaną marchewkę, banana, ciasteczko,
- uzupełnij menu dziecka kaszą gryczaną,
- nie sól gotowanych potraw. Jeśli chcesz to doprawiaj je ziołami: tymiankiem, bazylią, estragonem,
- dziecko nadal ząbkuje. Kup mu miękką szczoteczkę, zrób masaż, a gdy to nie ulży dziecku, daj mu żel na bolesne ząbkowanie. Maluch powinien mieć około 6-7 zębów.
- maluch dobrze widzi oddalone od niego przedmioty,
- maluch chce się bawić np.: „tu sroczka….”, „kosi, kosi łapki…”, „idzie kominiarz po drabinie…”,
- możesz zaobserwować, którą ręką dziecko częściej chwyta zabawki,
- ucz malucha wkładać zabawki do pudełka i wyjmować je z niego.
Twoje dziecko jest coraz bardziej ruchliwe i sprytne. Oznacza to, że musisz odpowiednio zabezpieczyć mieszkanie:
- usuń doniczki z kwiatami z podłogi. Maluch może jeść liście kwiatów lub ziemię w czasie przemieszczania się po pokoju,
- załóż blokady na szafki, szuflady i krawędzie mebli, jeżeli są ostre,
- zabezpiecz schody, by dziecko z nich nie spadło,
- zabezpiecz gniazdka elektryczne specjalnymi zatyczkami, żeby dziecko nie włożyło w nie palców,
- staraj się, aby podłoga zawsze była czysta. Takie małe dziecko to chodzący odkurzacz,
- kupuj tylko zabawki z atestem, nie mogą być one małych rozmiarów, ponieważ dziecko mogłoby je połknąć.
Każde dziecko rozwija się indywidualnie. Jednak gdy zauważysz u dziecka jakiekolwiek nieprawidłowości, zgłoś lekarzowi wszystkie swoje obawy.
Zobacz także:
Masz problem?