Dziesiąty miesiąc – samodzielne dziecko to zadowolone dziecko
Dziesięciomiesięczny maluch jest już bardzo samodzielny i codziennie zaskakuje nas czymś nowym. Domaga się pochwały, gdy uda mu się coś zrobić po raz pierwszy. Jest bardzo zadowolony z własnej samodzielności. Ma większy kontakt z otoczeniem, ale nie zawsze chce się z wszystkimi bawić czy zapoznać.
Kończąc dziesiąty miesiąc życia maluch potrafi już wiele:
- wdrapuje się na schody, musisz więc zabezpieczyć je barierkami (czasami może wystarczyć odpowiednie ustawienie krzesła),
- gdy uda mu się zrobić coś nowego, swoje zadowolenie pokazuje uśmiechając się szeroko i wystawiając ząbki,
- jego ulubioną pozycją jest obecnie pozycja stojąca. Gdy stoi przytrzymuje się jeszcze mebli lub łóżeczka,
- raczkując szybko porusza się po pokoju, czasami trudno go znaleźć,
- uwielbia bawić się klockami plastikowymi czy drewnianym oraz piłką. Wielkość piłki nie stanowi dla niego różnicy,
- nie do wszystkich ludzi jest otwarty – kiedy ktoś mu się nie podoba chowa się za mamę lub tatę,
- ma już swoją ulubiona zabawkę, może to być mała poduszka. Gdy nie ma jej w zasięgu jego wzroku pokazuje palcem i próbuje jej szukać,
- wspina się do pozycji pionowej przy nodze stołu, krzesła, czy w łóżeczku, jednak stópki stawia jeszcze bokiem do mebli,
- wszystko sprawdza, wszystkiego chce dotknąć. Jest dobrym obserwatorem,
- niektóre maluchy boją się głośnych rozmów, głośnej muzyki a nawet odkurzacza, inne właśnie przy takich odgłosach lubią zasypiać,
- maluch może stawiać pierwsze kroki przy meblach czy w łóżeczku przytrzymując się szczebelków lub gdy go weźmiesz za rączki. Jednak nie wszystkie dzieci są już na to gotowe, więc nie zmuszaj dziecka do chodzenia. Zacznie chodzić, gdy do tego dojrzeje. Również ortopedzi nie zalecają tzw. chodzików,
- stojąc może przenosić ciężar ciała z jednej nogi na drugą,
- już bez specjalnego trudu podnosi się z pozycji leżącej do pozycji siedzącej,
- wkłada z powodzeniem zabawki do pudełka i je wyciąga lub mniejsze przedmioty próbuje wkładać do większych. Mogą to być pierwsze lekcje uczenia malucha sprzątania zabawek. Mów do dziecka, co robisz, a maluch będzie cię naśladować,
- dziecko chwyta przedmioty kciukiem i palcem wskazującym. Zbiera w ten sposób z podłogi nawet małe okruszki, które najczęściej szybko próbuje je włożyć do buzi. Uważaj, aby na podłodze nie było małych przedmiotów, dziecko może je połknąć lub włożyć do noska lub ucha,
- potrafi naśladować dźwięki zabawek, samochodów czy wypowiadać pierwsze sylaby naśladując np. krówkę. Bardzo się przy tym ślini, załóż mu śliniaczek pod bródkę, nie będzie miał mokrego ubranka pod szyją,
- gdy nazywasz jakiś przedmiot odwraca główkę i patrzy w jego stronę lub gdy chce dostać jakąś zabawkę potrafi (chociaż jeszcze nie zawsze ) wskazać na nią rączką,
- gdy oglądacie razem kolorowe książki uda mu się przewrócić kartkę. Dobrze byłoby malucha zaopatrzyć w książeczki o grubych kartkach, które łatwiej mu będzie przewrócić,
- świetną zabawą dla dziecka jest (nie zawsze udana) próba włożenia klucza do drzwi,
- maluch lubi otwierać szafki, szuflady, wyciągać z nich ubrania i wkładać z powrotem. Świetnie bawi się też garnkami i przykrywkami,
- jeżeli kanapa w twoim domu jest niska, zejdzie z niej nie przewracając się, ale trzeba jeszcze uważać, by nie zrobił sobie krzywdy,
- potrafi utrzymać nawet trzy zabawki w ręce, jednak nie może ich swobodnie przekładać z ręki do ręki,
- już odwraca głowę bez konieczności skrętu całego tułowia gdy np. go zawołasz po imieniu,
- ma różne humory, czasami może nawet wpaść w histerię bez przyczyny i trudno jest go wtedy uspokoić,
- gaworzy używając spółgłosek i samogłosek,
- rozumie słowa; daj, chodź, idź, nie, tak, chociaż czasami robi odwrotnie do znaczenia słowa,
- karm dalej piersią, jednak możesz już wprowadzić produkty glutenowe, ale bardzo ostrożnie,
- przy jedzeniu dziecko powinno siedzieć w foteliku. Daj mu do rączki łyżeczkę i kubek z wodą. Niech sam próbuje jeść i pić: zobaczysz jaka to będzie dla niego frajda,
- możesz do jadłospisu wprowadzić: bakłażany, pomidory, fasolę, poziomki, ananasy, przeciery i kaszki owocowe, a kasza manna i pieczywo będzie dobrym uzupełnieniem menu malucha. Pieczywo pokrój na małe kawałeczki,
- możesz dać dziecku najpierw zupę, poczekać godzinę i dać mu drugie danie. Rozdrabniaj potrawy widelcem. Maluch powoli musi się nauczyć gryźć i przeżuwać,
Pamiętaj! Zabezpiecz gniazdka elektryczne specjalnymi zatyczkami, żeby maluch nie włożył w nie palców
- bawcie się przed lustrem, maluch uwielbia taką zabawę,
- często chwal dziecko za zrobienie czegoś nowego,
- mów do dziecka pełnymi, nie zdrobnionymi słowami. Gdy coś objaśniasz, rób to powoli i dokładnie,
- gdy maluch ma problem, nie podchodź zaraz do niego, naucz go trochę samodzielności,
- jeśli maluch płacze – przytul go, gdy oglądacie wspólnie bajkę powoli nazywaj obrazki: z czasem, gdy zapytasz malca o dany obrazek, pokaże ci go palcem (np. psa czy kota). Ucz je umiejętności słuchania,
- kup zabawki, które mają dużo pokręteł, dzwonków, przycisków – maluch lubi je przyciskać, pokręcać, przesuwać,
- gdy dziecko przywiąże się np. do kocyka czy poduszki, pozwól mu mieć te rzeczy przy sobie. Czasami, gdy maluchy polubią np. poduszkę , nie wolno jej wyprać, gdyż dziecko jest wtedy oburzone i płacze. Pozwól mu na odrobinę prywatności.
Dziesięciomiesięczny maluch może ważyć od 7,5 kg do 12 kg. Średnio przybiera na wadze około 0,5 kg. Ponadto, zmienia się jego wygląd: już nie jest taki grubiutki, wydłużają mu się nóżki, rączki, nosek, a główka jest mniejsza w stosunku do tułowia. Maluch jest wyższy o około 1,5 cm.
Nie martw się, jeżeli twoje dziecko jeszcze nie potrafi stać albo nie stawia pierwszych kroków. Każde dziecko rozwija się inaczej pod względem fizycznym i intelektualnym. Jednak gdy zauważysz w rozwoju swojego dziecka jakiekolwiek niepokojące oznaki, idź skonsultuj swoje obawy z lekarzem. Pamiętaj, wczesna rehabilitacja i leczenie twojego dziecka w początkowej fazie rozwoju przyniesie lepsze efekty.
Zobacz także:
Masz problem?