Masz problem ?
zapytaj o pomoc ekspertów
Gdy mama nie może przystawiać swego dziecka do piersi, bo jest już w domu, a dziecko jeszcze musi pozostać w szpitalu, stosuje się praktykę ściągania pokarmu i dostarczanie go do szpitala. Istnieją szpitale, gdzie mama może leżeć z malcem, do czasu gdy dziecko będzie zdrowe. Wtedy częściej może przebywać z dzieckiem, dostarczać pokarm na żądanie. Warto więc zorientować się, czy w danym szpitalu, można z dzieckiem pozostać w oddziale w razie jego choroby.
Wcześniaki lepiej się rozwijają, gdy mają oprócz pokarmu modyfikowanego, podawany pokarm mamy. Podczas przynoszenia mleka dla dziecka do szpitala, mama może, zobaczyć swoje dziecko, przytulić, porozmawiać z nim, kangurować.
Gdy mama odciąga pokarm, a ma go więcej niż oddaje swemu dziecko, może odciągnięty pokarm przechować. I tak:
W zamrażalce pokarmu przeznaczonego dla wcześniaka nie wolno przechowywać!
Pokarm powinno się ściągać, nie tylko w podanej ilości przez lekarza, ale do końca. Przed przewiezieniem odciągniętego mleka do szpitala, kobieta powinna odlać potrzebną ilość i w specjalnym kubeczku go przewieźć.
Nie odciągnięcie do końca mleka, może być przyczyną zastoju i zapalenia piersi. Również mleka w piersiach będzie mniej i ciężko mamie, będzie utrzymać laktację, gdy malec wróci do domu.
Pokarm kobiecy dzieli się na dwie fazy. Mleko pierwszej fazy zawiera witaminy, enzymy, jest bardziej wodniste. Natomiast mleko drugiej fazy, zawiera więcej tłuszczów, węglowodanów. Mlekiem pierwszej fazy maluch zaspakaja swoje pragnienie. Mleko drugiej fazy zaspakaja głód dziecka. Mleko zmienia się w czasie jednego karmienia, w ciągu dnia. Pokarm nocny zawiera więcej tłuszczów. Mleko matki zmienia swój skład wraz z wiekiem dziecka.
Nadmiar pokarmu, można oddać do banku pokarmu, jeśli taki znajduje się miejscowości zamieszkania.