Moje 6 miesięczne dziecko nie chce ssać piersi w ciągu dnia. Co robić?

To, że dziecko, nie chce ssać mleka z piersi w ciągu dnia, nie ma powodu do niepokoju. Maluch dostaje w ciągu dnia, kilka sycących pokarmów i do tego jeszcze, pije mleko z piersi. Jeśli dziecko przystawia się do piersi 2 razy dziennie, a w nocy ssie tyle ile chce, nie ma się czym martwić.

W nocy dziecko nadrabia niedobory pokarmowe, przytula się jednocześnie do mamy i ssie pierś tyle, ile chce.

Około 6 miesiąca po porodzie, na skutek zmian hormonalnych, nie tylko zmienia się skład mleka kobiecego, ale również jest go mniej ilościowo.  Dlatego maluszek podczas ssania nie dostaje pokarmu tak szybko, jak do tej pory, i musi się podczas karmienia napracować. Może dlatego nie jest chętny do ssania w ciągu dnia.

6 – miesięczny maluch, podczas karmienia i nie tylko, rozgląda się dookoła, wszystko go interesuje, nic nie umknie jego uwadze. Nie może się skupić na ssaniu w ciągu dnia. W nocy zaś jest cicho, przyciemnione światło, nie ma wokół tylu ciekawych rzeczy, maluszek jest śpiący i chętny do ssania.

Można spróbować podać dziecku pierś przed posiłkami. Natomiast po zjedzeniu zupki, pierś będzie dla niego deserem.

Trzeba pilnować, aby szczególnie w porze letniej, maluch wypijał więcej płynów. Może to być tylko, kilka pociągnięć mleka z piersi. Gdy dziecko ssie pierś krótko, wypija pierwszą fazę mleka, gdzie jest mniejsza zawartość tłuszczów, a więcej wody i soli mineralnych. Tym sposobem dziecko, zaspakaja pragnienie.

Dziecko jest coraz to starsze i będzie miało wprowadzane nowe pokarmy, mleko z piersi będzie tylko w nocy, a w ciągu dnia będzie stanowiło dodatek do jego pożywienia.

Należy pamiętać, że nawet mała ilość pokarmu kobiecego, podanego dziecku, wpływa na jego rozwój. Mleko matki zmienia się wraz z wiekiem dziecka. Jego skład jest dostosowany do wieku malucha. I tak na przykład mleko matki, która urodziła wcześniaka ma inny skład, jak mleko matki noworodka donoszonego.

Można spróbować zmienić pozycje podczas karmienia w ciągu dnia. Dobra pozycja dla niejadków, to pozycja ,,spod pachy”. Dla malca będzie to nowość i trochę dłużej possie pierś.

Jeśli dziecko dobrze zjada, inne pokarmy stałe w ciągu dnia, a tylko trochę popija mlekiem mamy, nie ma się czym martwić. Tymczasowa niechęć malca do ssania piersi, nie będzie niebezpieczna dla jego zdrowia.

Gdyby jednak coś budziło niepokój rodziców, należy udać się z dzieckiem, po poradę do lekarza pediatry.