Oddychanie torem przeponowym – ogromna pomoc przy porodzie

Nie możesz uczestniczyć w zajęciach szkoły rodzenia, a chciałabyś nauczyć się oddychać torem przeponowym bo wiesz, że ten rodzaj oddychania pomoże ci lepiej rozegrać poród z korzyścią dla siebie i dziecka.

Masz rację, oddychanie torem przeponowym jest bardzo ważnym elementem całego porodu. Jest ściśle związane z rytmem skurczów macicy. I jeśli potrafisz pogodzić te dwa elementy, wtedy poród będzie łatwiejszy, mniej bolesny, szybszy, mniej stresujący. 

Główną rolę odgrywają tu mięśnie przepony i brzucha. Naukę oddychania torem przeponowym możesz zacząć już w pierwszym trymestrze ciąży, by przyzwyczaić organizm do tego typu oddychania.

Możesz zacząć ćwiczyć w kilku pozycjach: na siedząco, leżąco i stojąc. Gdy zaczniesz ćwiczyć sama, musisz się przekonać w jakiej pozycji będzie ci wygodnie.

Najlepiej jednak zacząć od pozycji leżącej: połóż się wygodnie na materacu lub wygodnym łóżku, pod głowę daj poduszkę (najlepiej jaśka), zegnij kolana. Jedną rękę połóż na brzuchu, drugą na klatce piersiowej. Zacznij ćwiczyć od wydechu.

Nosem wciągnij powietrze unosząc brzuch do góry (wypełnij powietrzem brzuch – zrób duży brzuch), a następnie wypuść powietrze przez usta, tym samym brzuch zrobi się mniejszy, bardziej płaski.

Ręka położona na brzuchu będzie ci sygnalizować czy brzuch się unosi do góry i później opada w dół. Wdech ma być energiczny a wydech spokojny, powolny, długi, świszczący, dobrze słyszalny.

Przy wydechu wargi powinny być rozciągnięte jak przy uśmiechu. Wtedy je rozluźniasz. Jednocześnie rozluźniasz mięśnie krocza i pochwy, co jest bardzo istotne przy skurczach porodowych. Dlatego wargi sromowe i wargi (usta) mają taka samą nazwę, składają się z podobnych mięśni.

Zauważ, że śmiejąc się rozluźniasz mięśnie pochwy i warg sromowych jednocześnie.

Gdy zaczniesz ćwiczyć, spróbuj sobie wyobrazić koło, przy czym 1/3 koła to wdech a 2/3 to wydech.

Do ćwiczeń oddechowych, możesz wykorzystać skurcze przepowiadające. Wtedy będziesz mogła spokojnie synchronizować skurcz macicy z oddechem.

Podczas nauki  oddychania, czy na sali porodowej podczas akcji porodowej, czasami może dojść do tzw. hiperwentylacji.  Przyczyną hiperwentylacji jest: zbyt duża liczba oddechów i małe przerwy między nimi.

Gdy w czasie ćwiczeń poczujesz się źle, zaczną ci drętwieć palce u rąk i nóg, będziesz miała zawroty głowy, niepokój, mroczki przed oczyma, uspokój się, to nic groźnego. Spróbuj oddychać płycej, spokojniej, wolniej. Trzymaj rękę na ustach i wdychaj wydychane powietrze.

Po krótkiej chwili dolegliwości samoistnie ustąpią. Jeśli będziesz rodzić razem z  partnerem, to on musi zadbać, aby nie doszło do hiperwentylacji. Gdy będziesz ćwiczyć w domu, spróbuj oddychać do torby papierowej. Zapobiegniesz w ten sposób nieprzyjemnym dolegliwościom. 

Gdy w czasie porodu będziesz oddychać torem przeponowym to:

W czasie oddychania angażuj tylko przeponę nie klatkę piersiową. Pamiętaj wdech zawsze musi być energiczny, wydech spokojny, długi, świszczący.

Czasem może się zdarzyć, że masz katar i nie będziesz mogła wdychać powietrza nosem tylko ustami. W takim przypadku musisz ssać kostki lodu lub pić wodę.

W czasie akcji porodowej wyzwalana jest Oksytocyna, która wysusza śluzówki, a wdech powietrza nosem pozwoli ci na uniknięcie dyskomfortu wysuszenia i obłożenia języka czy spierzchniętych ust.

W czasie porodu do rozwarcia 5 cm oddychaj spokojnie, głęboko wraz z postępem porodu zmień technikę, na szczycie skurczu spróbuj oddychać płytko, krótko sapiąc. Zobacz jak oddycha pies, gdy szybko biega i się zmęczy.

W czasie silnych skurczy porodowych naśladuj sapanie psa. Staraj się rozluźniać mięśnie krocza.

Na początku nauki oddychania torem przeponowym, staraj się oddychać 5-6 oddechów, później zrób sobie przerwę. W ciągu dnia powtórz ćwiczenie jeszcze 20-30 razy. Gdy organizm przyzwyczai się do nowej techniki oddychania  zwiększ ilość oddechów na minutę 16 razy, a następnie 32 oddechy na minutę. 

W następnym etapie ćwicz przyspieszony rytm oddychania. Jeszcze inaczej będziesz oddychać w czasie drugiego okresu porodu.

Tylko pod okiem położnej możesz w domu ćwiczyć tzw. markowane parcie.

W czasie porodu nie narzuca się techniki ani rytmu oddychania.